Metanoia, eBooks txt
[ Pobierz całość w formacie PDF ]Sebastian Chosi�skiMetanoiaSebastian Chosi�ski ju� nie raz prezentowa� Czytelnikom Esensji graj�ce mu w duszy niepokoj�ceklimaty. Tym razem wiedzie nas w odleg��, totalitarn� przysz�o��. A mo�e wcale nie takodleg���?Wok� niego by�a pustka. Nie materialna, ale duchowa. Szumi�ce nad g�ow� drzewa, leniwiep�yn�ce po niebie chmury, wzbijaj�ce si� ku s�o�cu ptaki � wszystko to nagle przesta�o mie�jakiekolwiek znaczenie. Spu�ci� g�ow� i wbi� wzrok w dogasaj�ce ognisko. Jeszcze kilka minut, ab�dzie m�g� zagrzeba� w popiele wykopane poprzedniej nocy ziemniaki. Z g�odu a� burcza�o muw brzuchu, nie mia� jednak odwagi p�j�� do wsi i poprosi� o jedzenie. Ryzyko spotkaniapolicyjnego patrolu by�o zbyt du�e.Brak ilustracji w tej wersji pisma1.Zza ciemnych deszczowych chmur wy�oni�o si� zachodz�ce s�o�ce. Czerwona �una natychmiastrozla�a si� po okolicznych pag�rkach. Wygl�da�o to jakby z nieba sp�yn�a rzeka pe�na krwi.Quinn spogl�da� na to niecodzienne widowisko z zapartym tchem; Angela nie potrafi�a jednakwyrazi� takiego samego, jak on, zachwytu. Widok ten przyprawia� j� o dreszcze.� Przecie� to wygl�da� � przerwa�a w po�owie zdania, a Quinn pomy�la�, �e mo�e przestraszy�asi� tego, co chcia�a powiedzie�.� Jak wygl�da? � spyta� oboj�tnym tonem, a kiedy dziewczyna nie spieszy�a si� z udzieleniemodpowiedzi, sam stwierdzi�: � Jakby B�g chcia� sk�pa� nasz� wie� we krwi, prawda?� Nie! � Angela zaprzeczy�a, ale odruchowo, przestraszona, przywar�a do ramienia Quinna.Byli niemal r�wie�nikami. Niemal, bo ch�opak by� o kilka miesi�cy starszy. Te kilka miesi�cyzdecydowa�o jednak o tym, �e poszed� do szko�y o rok wcze�niej. Kiedy wi�c Angela pod��y�ajego �ladem, Quinn sta� si� jej przewodnikiem i opiekunem. Znali si� przecie� od ma�ego;przyja�nili si� ich dziadkowie, rodzice, wi�c i oni skazani byli na przyja��.� Mam nadziej�, �e nie tylko na przyja�� � t�umaczy�a Angela swoim najbli�szym kole�ankom,tym sposobem jasno daj�c im do zrozumienia, �e Quinn, kt�ry w mi�dzyczasie wyr�s� napostawnego i bardzo przystojnego m�odzie�ca, jest ju� od lat zarezerwowany dla niej.Kole�anki, cho� niech�tnie, przyznawa�y jej pierwsze�stwo, modl�c si� jednak przez ca�y czas wduchu, �e w ko�cu wydarzy si� co�, co sprawi, �e ch�opak, za kt�rym nami�tnie wodzi�y oczyma,zwr�ci uwag� tak�e na nie. Ale on nie zwraca�; tym samym ich szanse na odbicie Quinna Angelimala�y do zera. Z czasem przyzwyczai�y si� do tego i pocz�y t� dw�jk� traktowa� niemal jak par�ma��e�sk� � z t� jedn� r�nic�, �e nie by�o im jeszcze dane wypowiedzie� sakramentalnego �tak�.Quinn po sko�czeniu nauki wr�ci� do domu, gdzie pomaga� ojcu w prowadzeniu gospodarstwa,kt�re zgodnie z rodzinn� tradycj� po �lubie z Angel� � inaczej by� ju� nie mog�o (przynajmniejnikt nie wyobra�a� sobie innego rozwi�zania) � mia�o przej�� na jego w�asno��. Po roku na wie�wr�ci�a tak�e Angela i m�odzi natychmiast przyst�pili do planowania swojej przysz�o�ci.Postanowiono zbytnio nie zwleka� i dat� �lubu wyznaczono na jesie�.M�odzi mieszkali oddzielnie, ze swoimi rodzicami i m�odszym rodze�stwem, ale dla nikogotajemnic� nie by�o, �e Quinn do�� cz�sto odwiedza dziewczyn� wieczorami i nie zawsze wracapotem na noc do domu. Kto by si� jednak przejmowa� takimi plotkami, skoro za dwa miesi�ceAngela i tak mia�a wyj�� za ch�opaka?Wi�kszo�� czasu, po pracy w gospodarstwie, sp�dzali razem. Spacerowali po okolicy, zbieraligrzyby i le�ne jagody, a wieczorami siadywali na wzg�rzu, z kt�rego rozci�ga� si� wspania�ywidok na po�o�on� w niewielkiej dolinie wiosk�.Dziewczyna wtuli�a si� w ch�opaka. Lubi�a by� blisko niego � tak blisko jak tylko si� da�o. Czu�awtedy rozleniwiaj�ce ciep�o jego cia�a i si�� jego mi�ni; przepe�nia�o j� rozkoszne uczucie pe�niszcz�cia. I nie by� w stanie pozbawi� j� tego uczucia nawet widok krwawi�cego nieba.Quinn delikatnie zmierzwi� grzywk� Angeli, po czym poca�owa� dziewczyn� w czo�o. Jej sk�rawilgotna by�a od potu.� Boisz si�? � spyta�.Nie odpowiedzia�a; wzruszy�a tylko ramionami, co odczyta� jako zaprzeczenie. Po d�u�szej chwilimilczenia stwierdzi�a jednak:� Jak�e mog�abym si� ba�, b�d�c z tob��� A ja si� czasami boj� � odpar� bezwiednie Quinn.� Jak to? � spyta�a z niedowierzaniem Angela.� Tylko g�upcy nigdy si� nie boj��� A kiedy jeste� ze mn�?� � dziewczyna nie dawa�a za wygran�. � Te� si� boisz?� Wtedy boj� si� podw�jnie � stwierdzi� ch�opak, a widz�c pytaj�ce spojrzenie towarzyszkidopowiedzia�: � Za ciebie i za siebie!� Wi�c gdyby grozi�o mi jakie� niebezpiecze�stwo� co by� zrobi�? � Jej g�os przybra� na sile, atwarz st�a�a.� Wtedy� � m�wi�c to, Quinn zerwa� si� na r�wne nogi, str�caj�c tym samym z ramienia r�k�Angeli � ucieka�bym, gdzie pieprz ro�nie�� I zostawi�by� mnie sam�?� A jak�e! � krzykn��, u�miechaj�c si� dziewczyny.� Ty� ty potworze � zaj�kn�a si� Angela. � A ja ci� tak kocham! I tak ci ufam�� Kochasz mnie? � ch�opak zmieni� ton; �ciszy� g�os i stara� si�, aby pytanie zabrzmia�o jaknajpowa�niej.� To znaczy: kocha�am ci� � poprawi�a si� dziewczyna. � Ale teraz, po tym, co mi powiedzia�e�, toju� sama nie wiem�� I kto tu jest potworem? � odpar� Quinn.Wyci�gn�� przed siebie r�k�, aby pom�c Angeli podnie�� si� z ziemi. Dziewczyna skorzysta�a zpomocy i po chwili szli ju� czule obj�ci jak na kochank�w przysta�o.S�o�ce na dobre skry�o si� za chmurami i powia�o wieczornym ch�odem. W oddali g�stnia�a mg�a.� Brrr! � wzdrygn�a si� Angela. � Chcia�abym ju� by� w domu.� W takim razie � �wracamy?� Wracamy!Zbiegli ze stromego wzg�rza ku dolinie, przecinaj�c poln� drog� prowadz�c� od wsi do miasteczka.Mieszka�cy od dawna starali si�, aby pokry� j� asfaltem, ale lokalne w�adze wci�� wymigiwa�y si�od tej inwestycji, t�umacz�c, �e maj� pilniejsze i powa�niejsze wydatki. Efekt by� taki, �e niekiedyzim� zwa�y �niegu, a wczesn� wiosn� sp�ywaj�ce z g�r rw�ce strumyki zatapia�y dr�k�, odcinaj�ctym samym wie� od �wiata.Niewiele zmieni�a si� wioska w ci�gu tych kilku lat, kt�re Quinn sp�dzi� w mie�cie. Gdyby nieprzywi�zanie do ojcowizny i uczucie, jakim darzy� Angel�, pewnie nigdy by tu nie wr�ci�.Za �adne skarby � powtarza� sobie w my�li.� Co ty tam mruczysz pod nosem? � spyta�a dziewczyna.� Nic � odpar� i mocniej �cisn�� jej d�o�.� Przesta�, to boli!Teraz z kolei, ura�ony, pu�ci� j� ca�kiem.� Co si� z tob� dzieje, Quinn? Od kilku dni jeste� niesw�j�Przeszli kilka metr�w, po czym zatrzymali si� w miejscu. Spogl�dali teraz na siebie uwa�nie,pr�buj�c zapewne z wyrazu twarzy odczyta� nawzajem swoje my�li.� Nic si� nie dzieje. Po prostu koniec lata to nie jest moja ulubiona pora roku � odpowiedzia�ch�opak.� Widz� � mrukn�a Angela. � I chyba wiem, co si� za tym kryje.� Wiesz? � Quinn nie potrafi� ukry� zdziwienia. � A sk�d mo�esz to wiedzie�?U�miechn�a si� do niego, ods�aniaj�c rz�dek r�wniutkich bia�ych z�b�w � widok ten mocnokontrastowa� z jej �niad� cer�; na dodatek by�a jeszcze po lecie mocno opalona.� Przede mn� nic si� nie ukryje�� Bo te� ja nie mam zamiaru niczego ukrywa� � odpar� oboj�tnym tonem. Doskonale zna� Angel�i wiedzia�, �e dziewczyna za moment zacznie dr��y� temat i b�dzie robi� to tak d�ugo, a� otrzymawreszcie satysfakcjonuj�c� j� odpowied�. Wiedzia� te�, �e zrobi wszystko, aby nie da� si�wci�gn�� w ja�ow� dyskusj�.� A mo�e sam mi powiesz?Ju� chcia� u�miechn�� si� do niej, delikatnie pog�aska� j� po policzku, powiedzie� co� czu�ego,kiedy nagle dostrzeg�, i� Angela � wpatrzona w jaki� punkt za jego plecami � blednie; poczu� te�,jak chwyta go za d�o� i �ciska mocno, a� do b�lu.� Co ci jest? � wyszepta�.Nie odpowiedzia�a, ale nadal przez ca�y czas wodzi�a wzrokiem ponad jego ramieniem. Quinnodwr�ci� si� dyskretnie i natychmiast zauwa�y� �w zaskakuj�cy widok, kt�ry wprawi� Angel� wtakie os�upienie. Kilkana�cie metr�w od nich, na kamienistej �cie�ce, spowity mg�� sta� m�czyzna.Mia� na sobie d�ugi do kolan ciemny p�aszcz; w opuszczonej d�oni trzyma� worek, kt�ry niemaldotyka� ziemi.� Jak d�ugo on tam stoi? � spyta� szeptem Quinn.Dziewczyna milcza�a, dopiero kiedy ch�opak szturchn�� j� �okciem, odzyska�a mow�.� Nie wiem.� M�g� s�ysze�, o czym rozmawiali�my wcze�niej?� Nie wiem! � powt�rzy�a, a w jej g�osie mo�na by�o wyczu� rosn�ce zdenerwowanie i strach.Nieznajomy nie rusza� si�, jakby czeka� na reakcj� dwojga m�odych; ci z kolei czekali na to, cozrobi on. Mierzyli si� wzrokiem przez minut�, mo�e p�torej � potem nagle ch�opak poci�gn��dziewczyn� za r�k�, rzucaj�c si� do ucieczki. Przebiegli tak kilkadziesi�t metr�w, nim wreszcie nachwil� zatrzymali si�, aby z�apa� tchu.� Chyba wiem, kto to jest! � powiedzia� Quinn.� Znasz go?� Nie, nie znam� � zaprzeczy� twardo. � Ale wiele s�ysza�em o tym cz�owieku. O takich jak on�� Czy on jest� � Angela zamilk�a, jakby wystraszy�a si� swego pytania; po chwili jednak, niecooch�on�wszy, powt�rzy�a je: � Czy on jest z�y?� Nie wiem � odpar� rozbrajaj�co szczerze ch�opak. � Ale wiem, �e jak najszybciej musimy o jegoprzybyciu powiadomi� naszych rodzic�w i starszych wioski!I zn�w ruszyli biegiem, nie ogl�daj�c si� nawet za siebie.Tymczasem nieznajomy, straciwszy z oczu m�odych, skr�ci� z g��wnej drogi i wolno wspina� si�na wzg�rze.2.Ciep�o stopniowo rozchodzi�o si� po wn�trzu jego cia�a. Czu� si� jakby czyja� mocarna d�o�wyci�ga�a go z lodowej otch�ani. Krew powoli dociera�a do najdalszych zak�tk�w organizmu. Pokilku minutach m�g� ju� poruszy� ko�c�wkami palc�w, po kilku nast�pnych lekko uni�s� powiek�.Obraz, kt�ry si� przed nim wy�oni�, by� nieostry i mia� jaskrawoczerwone zabarwienie.� Zimno? � delikatny kobiecy g�os dociera� jak zza grubej pancernej szyby.� Zimno � zdawa�o mu si�, �e odpowiedzia�, ale w rzeczywisto�ci jedynie bezg�o�nie poruszy�ustami.� Jeszcze kwadrans i nie b�dzie pan ju� odczuwa�... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
- Strona poczÄ…tkowa
- McDermott Andy Tajemnica Eskalibura, eboki programy jezyki obce, ebooks, McDermott Andy
- Michael Erlewine-The Astrology of Space, Astrologia po Angielsku 1.1 GB ksiazek, Astrology Ebooks
- Minimalist Lighting - Professional Techniques for Location Photography, FOTOGRAFIA (KSIAZKI), The Ultimate Photography Ebooks Collection (Total 358 Books)
- Meyer Stephenie - 1 - Zmierzch, eBooks, Stephanie Meyer
- Mehrotra & altri - Elements of Artificial Neural Networks, stooges (hasło - stooges), ebooks, Consciousness Books Collection
- Mediação e Conflitos Coletivos de Trablaho - Ines S. Molina Jazzar(1), - Biblioteca - Biblioteka - Library, - EBOOKs PORTUGUÊS
- Mediação em Relações Individuais de Trabalho - Cleber Alves Bastazine, - Biblioteca - Biblioteka - Library, - EBOOKs PORTUGUÊS
- Melanie Mitchell - An Introduction to Genetic Algorithms, stooges (hasło - stooges), ebooks, Consciousness Books Collection
- Melitta Weiss Adamson - Food in Medieval Times, VARIA - czyli książki wszelakie
- McNaught Judith - Cykl Kolejna Szansa 02 - Doskonałość, Różne e- booki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- blacksoulman.xlx.pl