Medytacyjny wymiar geniuszu kobiety, EBOOKI WIEDZA TAJEMNA

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Ks. Marek Chmielewski
MEDYTACYJNY WYMIAR „GENIUSZU KOBIETY”.
Refleksja nad Listem apostolskim „Mulieris dignitatem”

Nie tylko wnikliwe badania socjologiczne, ale nawet prosta
obserwacja codzienności pozwalają stwierdzić, że to przede
wszystkim kobiety są najbardziej zaangażowane w różne sfery
życia duchowo-religijnego, nie tylko zresztą w Kościele Katolic-
kim. Jeżeli dziś mówi się o wzmożonym zainteresowaniu życiem
duchowym, a w szczególności medytacją, czego wyraz daje m.in.
kard. J. Ratzinger we wprowadzeniu do Listu Kongregacji do
spraw Nauki Wiary o niektórych aspektach medytacji chrześci-
jańskiej z 15 października 1989 r.
1
, to nie wolno zapominać, że w
Kościele nigdy nie zabrakło przede wszystkim modlących się i z
pewnością medytujących kobiet. Chociaż, jak wykazują statysty-
ki, formalne zatrudnienie kobiet w duszpasterstwie jest niewiel-
kie, to jednak ich rola poza prawno-organizacyjnymi struktura-
mi Kościoła jest przeogromna, zwłaszcza jeśli chodzi o pogłębio-
ne życie duchowe
2
.
——————————

Opublikowano w: „Ateneum Kapłańskie” 122(1994), s. 283-293.
1
„Wiele osób stawia sobie pytanie, dlaczego Kongregacja ds. Nauki Wiary
ogłasza list na temat chrześcijańskiej medytacji. Odpowiedź jest prosta. Medy-
tacja jest tą formą modlitwy, która w ostatnich latach budzi coraz większe zain-
teresowanie, bowiem wydaje się, że może ona stanowić przeciwwagę dla nie-
pokojów współczesnej egzystencji, wręcz lekarstwo, które poczynając od we-
wnątrz, od serca, przyniesie człowiekowi uzdrowienie, uwolni go od codzien-
nych stresów i da wewnętrzny pokój.” — Kard. J. Ratzinger,
List do biskupów
Kościoła katolickiego o niektórych aspektach medytacji chrześcijańskiej,
„L’Osserva-
tore romano” (wyd. polskie), 10(1989), nr 12, s. 1.
2
Zob. H. Bednorz,
Problematyka kobiety współczesnej na tle przemian gospodar-
czo-społecznych
, w:
Rola kobiety w Kościele
, brak red., Lublin 1958, s. 49-52; L. Ma-
1
Mając na względzie czaso-przestrzenną powszechność tego
zjawiska, można nawet zaryzykować tezę o medytacyjnym cha-
rakterze duchowości kobiety; o tym, że jedną ze specyficznych
cech duchowo-religijnej osobowości kobiety jest jej naturalna
zdolność do medytacyjnego bycia względem Boga, człowieka i
otaczającego ją świata
3
.
Przesłanki dla takiego twierdzenia, które czynimy tu przed-
miotem naszej refleksji, znajdujemy między innymi w Liście
Apostolskim Jana Pawła II
Mulieris dignitatem
, który został wy-
dany 15 sierpnia 1988 r. z okazji Roku Maryjnego. W Polsce prze-
szedł on bez większego echa, zarówno w piśmiennictwie teolo-
gicznym, jak i w działalności pastoralnej Kościoła, bowiem
wówczas uwagę niemal wszystkich zajmowały przełomowe wy-
darzenia w naszym kraju. Natomiast w świecie jego ukazanie się
wywołało kolejną falę ożywionych dyskusji na temat kobiety
oraz jej miejsca w Kościele i w świecie, które — niestety — naj-
częściej skupiały się wokół problemu kapłaństwa sakramental-
nego kobiet w Kościele Katolickim
4
.
Mulieris dignitatem
nie rozstrzyga definitywnie spornych
kwestii doktrynalnych odnośnie do kapłaństwa kobiet. I choć
określany bywa „raportem o stanie kobiety we współczesnym
świecie”, to jednak nie ogranicza się do zakomunikowania sa-
mego status quo lecz wybiega w przyszłość dając antropologicz-
——————————
łunowicz,
Pomoc kobiety w duszpasterstwie
, w: tamże, s. 121-140; L. Dyczewski, B.
i S. Lachowscy,
Sytuacja kobiety w polskim społeczeństwie
, „Ateneum Kapłańskie”,
80(1988), T. 110, s. 255-257; C. Militello,
Donna in questione. Un itinerario ecclesiale
di ricerca
, Assisi 1992, s. 29-80.
3
Por.: Ch. A. Bernard,
Teologia spirituale
, Milano 1987, s. 239-259; P. Evdo-
kimov,
Kobieta i zbawienie świata
, tł. E. Wolicka, Poznań 1991, s. 103-114.
4
Zob. M. A. Macciocchi,
Le donne secondo Wojtyla. Ventinove chavi di lettura
della «Mulieris dignitatem»
, Milano 1992, passim.
2
no-teologiczne podstawy pod nową świadomość laikatu. Mówi
się o nim, że jest „tekstem nadziei dla kobiet” i jako taki otwiera
nowe horyzonty dla teologii feministycznej
5
.
Od strony formy jest to dokument niezwykły. Po raz pierw-
szy w historii Kościoła papież tak wiele serdecznej uwagi wprost
poświęca kobietom. Chciałoby się rzec, iż jest to pełna poezji bi-
blijna medytacja nad godnością i powołaniem kobiety. Taki też
był zamiar Ojca św. co do formy tego dokumentu (zob. MD 2 i 5).
Jest więc listem, a raczej zaproszeniem do wspólnej refleksji, to-
też bogactwo zawartych tam treści skłania do zainteresowania
się nim nawet po pięciu latach.
Przede wszystkim godna uwagi jest kluczowa dla Listu myśl
o „geniuszu” kobiety, której uwzględnienie pozwala zrozumieć
powszechny fenomen medytacyjnej obecności kobiet w życiu
Kościoła. Zgodnie z postulatem Jana Pawła II podejmowana tu
przez nas „refleksja nad antropologicznymi i teologicznymi pod-
stawami kobiecości powinna wskazać i wyjaśnić chrześcijańską
odpowiedź na częste i niekiedy dojmujące pytanie o «prze-
strzeń», jaką kobieta może i powinna zajmować w Kościele i w
społeczeństwie” (ChL 50).
Swoją medytację o godności i powołaniu kobiety Jan Paweł II
opiera na słowach Soboru Watykańskiego II, iż „Chrystus ... ob-
jawia w pełni człowieka samemu człowiekowi i ukazuje mu
najwyższe jego powołanie” (KDK 22; por. MD 2). Prawda ta w
całej pełni odnosi się do kobiety, bowiem w bezpośrednim kon-
takcie z Chrystusem kobieta odzyskuje utraconą przez grzech
godność i odebraną jej słuszną pozycję społeczną. Kwestii sto-
sunku Chrystusa do kobiet poświęcony jest cały rozdział oma-
wianego Listu
Mulieris dignitatem
, ukazujący że Jego odniesienie
——————————
5
Tamże, s. 26-36 i 53-58.
3
do kobiet jest „nacechowane wielką przejrzystością i głębią”
(MD 12). Oznacza to, że „w całym nauczaniu Jezusa, podobnie
jak w Jego postępowaniu, nie spotyka się niczego, co by było
przejawem upośledzenia kobiety, właściwego dla Jego czasów.
Wręcz przeciwnie, Jego słowa i Jego czyny wyrażają zawsze na-
leżny dla kobiety szacunek i cześć [...] Cały ten sposób mówienia
o kobietach i do kobiet oraz odnoszenia się do nich stanowi wy-
raźną «nowość» na tle panującego wówczas obyczaju” (MD 13).
Co więcej, „Chrystus czynił wszystko, ażeby — na tle ówcze-
snych zwyczajów i stosunków społecznych — kobiety odnalazły
w Jego nauczaniu i w Jego postępowaniu właściwą sobie pod-
miotowość i godność” (MD 14). Wynika więc z tego, że „Chry-
stus stał się wobec swoich współczesnych rzecznikiem prawdzi-
wej godności kobiety oraz odpowiadającego tej godności powo-
łania” (MD 12).
A ponieważ — jak stwierdza Papież — „sposób postępowa-
nia Chrystusa, Ewangelia Jego czynów i Jego słów, jest konse-
kwentnym sprzeciwem wobec wszystkiego, co uwłacza godności
kobiety. Dlatego też te kobiety, które znajdują się w pobliżu Chry-
stusa, odnajdują siebie w prawdzie, jakiej On «naucza» i jaką
«czyni», nawet jeśli jest to prawda o ich własnej «grzeszności».
Czują się przez tę prawdę «wyzwolone», przywrócone sobie, czu-
ją się umiłowane tą «miłością odwieczną», miłością, która znaj-
duje swój bezpośredni wyraz w samym Chrystusie. W zasięgu
działania Chrystusa zmienia się ich pozycja społeczna (MD 15).
Tym, co przywraca kobiecie poczucie własnej godności i do-
niosłość jej powołania, jest doświadczenie miłości. Chrystus, zna-
jący ludzkie wnętrze (Łk 16,15; Dz 1,24), taką postawą wobec
kobiet odpowiedział na ich najgłębszą potrzebę spełnienia się w
miłości, bowiem „kobieta jest powołana «od początku» do tego,
aby być miłowaną i miłować” (MD 20). Dlatego — jak pisze dalej
4
Papież — „godność kobiety wiąże się ściśle z miłością, jakiej ona
doznaje ze względu na samą kobiecość i równocześnie z miło-
ścią, którą ona ze swej strony obdarza (MD 30).
Doświadczenie miłości ze strony Chrystusa wyzwala kobietę
z jej egoizmu, będącego dziedzictwem grzechu, otwiera ją na
drugie „ty”: Boskie i ludzkie. Jednocześnie to doświadczenie
uzdalnia kobietę do wiernej miłości względem Słowa Wcielone-
go, wyrażającej się przede wszystkim w żywej wierze, niekiedy
mocniejszej aniżeli lęk, czego dowodem jest obecność kobiet pod
Krzyżem w kulminacyjnym momencie historii zbawienia. Zwra-
ca na to uwagę Ojciec święty pisząc: „...w momencie ostatecznej
próby rozstrzygającej o całym mesjańskim posłannictwie Jezusa
z Nazaretu, u stóp Krzyża znalazły się przede wszystkim kobie-
ty. Z Apostołów dochował wierności tylko Jan. [...] Jak widać, w
tej najcięższej próbie wiary i wierności kobiety okazały się moc-
niejsze od Apostołów (MD 15).
Tak więc dzięki temu wyzwalającemu uzdolnieniu ze strony
Chrystusa, kobieta staje się zdolna do przyjęcia wiary. „Od po-
czątku posłannictwa Chrystusa kobieta okazuje wobec Niego i
wobec całej Jego tajemnicy tę szczególną wrażliwość, jaka sta-
nowi cechę charakterystyczną jej kobiecości” (MD 16). Potwier-
dzeniem tego jest fakt, że kobiety są pierwsze przy grobie. Spo-
śród nich na szczególne wyróżnienie zasługuje Maria Magdalena
nazwana „apostołką Apostołów” (MD 16).
Dokonujące się dzięki Chrystusowi „wyzwolenie” kobiety
aktualizuje w niej gotowość przyjęcia objawionej prawdy z całą
właściwą kobiecej naturze spontanicznością, toteż „Chrystus
rozmawia z kobietami o sprawach Bożych, znajdując u nich dla
tych spraw zrozumienie: autentyczny rezonans umysłu i serca,
odpowiedź wiary (MD 15).
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylwina.xlx.pl